wtorek, 27 kwietnia 2010

Szaszłyki z kurczaka.


Mniam…mniam… szaszłyki rządzą!!!!!!! Zrobiłam je dziś na studencki obiadek. Panna Sobik i Panna Mazal zachwycone. Przepis pochodzi z jakieś kartki (zielonego pojęcia nie mam skąd ta kartka pochodzi)

Składniki:
40 dag filetów z piersi kurczaka
1 ząbek czosnku
7 łyżek oleju, 3łyżki soku z cytryny
1 łyżeczka łagodnej curry
1 duża marchewka
po 1 zielonej i czerwonej papryce
2 małe cebule
6 cienkich plasterków boczku
sól czarny pieprz

1.Mięso umyć i podzielić na kostki. Obrany czosnek wycisnąć do miski, dodać 4 łyżki oleju, sok z cytryny, curry i wymieszać. Mięso ułożyć w marynacie, przykryć i odstawić na godzinę.
2.Marchew obrać, pokroić ukośnie w plasterki i wrzucić na 3 min. do osolonej wrzącej wody. Papryki przepołowić, wydrążyć, umyć pociąć na kawałki. Obraną cebulę pokroić na ósemki.
3.Wyjąć mięso z marynaty i odsączyć .Każdy kawałek zawinąć w połowę plasterka boczku. Nadziać na szpatułkę mięsko i warzywa. Posypać solą i pieprzem.
4.Szaszłyki smażyć w pozostałej ilości oleju, obracając i smarując marynatą. Można też posmarowane olejem szaszłyki piec na ruszcie, grillu .

Kokosowe placuszki z ananasem


Elo,elo… Podczas przygotowania tych placuszków przeżyłam pierwszy raz;) tzn. pierwszy raz przygotowałam coś z mlekiem kokosowym… nigdy wcześniej nie jadłam, nie wąchałam, nie widziałam mleka kokosowego …hahahaha… Co ja piszę ….Wrażenia po pierwszym razie… a więc lekki szok spowodowany konsystencją mleka… bardziej to była śmietana kokosowa niż mleko :/ ………………………...Placuszki bardzo dobre….
Przepis pochodzi z www.brulionzprzepisami.blox.pl


Składniki:
2 szklanki maki
1 puszka (400ml) mleka kokosowego
2 jajka
75g masła
3 kopiaste łyżki cukru
5 kopiastych łyżek wiórków kokosowych
3 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
12-15 krążków ananasa z puszki (dokładnie tyle ile placków, wiec im większe placki, tym mniej krążków)

W mikrofali rozpuścić masło i odstawić do wystygnięcia.
W misce wymieszać mąkę z proszkiem do pieczenia, wiórkami kokosowymi oraz cukrem. Wlać mleko kokosowe. Zmiksować. Dodać jajka i ponownie zmiksować.Na koniec dodać ostudzone masło i potraktować mikserem ostatni raz.
Krążki ananasa z puszki odsączyć.
Teflonową patelnie dobrze rozgrzać. Następnie zmniejszyć ogień na średni.Nakładać łyżka porcje ciasta na placki (tak po 2 łyżki na jeden placuszek). Kiedy jedna strona zaczyna się już smażyć, położyć plasterek ananasa na te wierzchnia i po chwili (kiedy tamta strona jest już dobrze usmażona) przewrócić na druga.Placki maja być z obu stron rumiane oraz dobrze usmażone w środku.Można to sprawdzić za pomocą patyczka.Najlepiej smakują trochę wystudzone, ale jeszcze cieple.

Sałatka z ogórków kiszonych siostry Anastazji.



Nie mam dziś weny na fajny opis…… Dobra sałatka. Przepis pochodzi z www.ilonkowo.blox.pl

Składniki:
4-5 ogórków kiszone
3 jabłka
2 marchewki
kapka oliwy
natka pietruszki
sól, pieprz

Ogórki i obrane jabłka zetrzeć na tarce o dużych oczkach. Marchewkę obrać i zetrzeć na małych oczkach. Natkę drobno posiekać. Wszystkie składniki wymieszać, wlać troszkę oliwy. Doprawić do smaku.

Norweski deser jabłkowy- panny w welonach.


O_O Pychaaaaaa…. Deserek ten zrobiłam ze swoją współlokatorką Panną Sobik :).....i z Panną Sobik go pochłonęłam … Jestem zachwycona tym deserkiem, Panna Sobik również. Ja i Panna Sobik bardzo polecamy….
Przepis pochodzi z www.passionfruit.blox.pl

Składniki:
jabłka - na jedną osobę / porcję liczymy po jednym jabłku
herbatniki typu petit beurre lub digestive
gęsta śmietana 30% lub 36%

Jabłka obrać, pokroić w drobną kostkę lub zetrzeć na tarce. Ugotować w niewielkiej ilości wody z cukrem i łyżeczką cynamonu. Ostudzić.
Herbatniki drobno pokruszyć.Pokruszone herbatniki podpiec na patelni na jasno brązowy kolor. Ostudzić.
Śmietanę ubić na sztywno. W połowie ubijania posłodzić cukrem pudrem.
Składniki układać w pucharkach warstwami: jabłka - herbatniki - śmietana, jabłka - herbatniki - śmietana.
Schłodzić w lodówce.

Owocowe kanapeczki.


Gdy zobaczyłam przepis na te ciasteczka to pomyślałam, że muszą być pyszne…. zrobiłam je jak najszybciej….. i…. są pyszne, ale jakoś bez wielkiego WOW. Hahahaha…. tzn. u mnie bez wielkiego WOW, bo dla mojego taty, chyba było z WOW… bo to on zjadł ¾ wszystkich ciasteczek… no więc nie wiem jak to jest z tymi ciasteczkami :/ zonk…..
Przepis pochodzi z gazetki ABC udanych wypieków-ciasta, Pani domu poleca, 2009r.


Składniki:
50dag mąki
25dag margaryny
½ szklanki cukru
½ szklanki śmietany (18-proc.)
3 żółtka
2 łyżeczki proszku do pieczenia

Na nadzienie:
3 jabłka
4 łyżeczki cukru pudru

Do dekoracji:
Cukier puder
Cynamon

1. Mąkę przesiać na stolnicę z cukrem i proszkiem do pieczenia. Margarynę posiekać z mąką, dodać żółtka, śmietanę, szybko zagnieść ciasto. Uformować kulę, zawinąć w folię, schłodzić 30 min. w lodówce.
2. Jabłka umyć, osuszyć, oczyścić z gniazd nasiennych, obrać. Pokroić na niezbyt grube cząstki. Schłodzone ciasto rozwałkować na oprószonej mąką stolnicy na placek o grubości ok. 2cm.
3. Szklanką wykroić w cieście krążki o średnicy około 9 cm. Resztki ciasta szybko zagnieść, rozwałkować i wykroić kolejne krążki. Na połowie każdego krążka ułożyć po 2 cząstki jabłka.
4. Owoce na cieście oprószyć cukrem pudrem, posługując się sitkiem. Następnie przykryć jabłka wolną częścią ciasta. Blachę do pieczenia wyłożyć pergaminem, ułożyć na nim ciastka.
5. Piekarnik nagrzać do temp. 200st. Wstawić blachę z ciastkami. Piec na złoty kolor ok. 2o minut. Zanim ciastka ostygną, posypać je cukrem pudrem wymieszanym z cynamonem. Podawać na stół po lekkim schłodzeniu.